Olimiada 2016 i wielki come back golfa

Kilka lat temu świat obiegła wspaniała informacja –  golf wraca na olimpiadę. W 2016 w Brazylii golfiści z całego świata będą walczyć o medale największego turnieju sportowego. Będzie to powrót na igrzyska olimpijskie po ponad 112-letniej przerwie. Wtedy to, w 1904 roku w St. Louis golf po raz ostatni gościł na tej prestiżowej imprezie i to nie w pełnym wymiarze, bo do zawodów przystąpiły jedynie reprezentacje USA i Kanady.

Przypomnijmy, jak do tego doszło – 92-osobowy komitet zadecydował przywrócić naszą dyscyplinę na igrzyska, głosując na ,,tak’’ w liczbie 63, przeciw opowiedziało się 27 członków rady zaś 2 osoby nie uczestniczyły w głosowaniu.

Na olimpiadzie 30 krajów powalczy o medale, każdy wysyłając po 2 zawodników. Co ciekawe, golfowe reprezentacje składać się mogą zarówno z zawodowców jak i amatorów, co jest rzeczą niezwykłą, bo przykładowo zawodowi bokserzy nie mają możliwości uczestniczenia w igrzyskach. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać jak może uatrakcyjnić to rozgrywkę – Tiger Woods i inni czołowi gracze staną przed szansą zdobycia nowych trofeów.

Trudno znaleźć golfistę, który nie czułby się podekscytowany możliwością reprezentowania swojego kraju w Rio de Janeiro. Milkha Singh, słynny gracz z Indii, także nie może się doczekać ewentualnego udziału na olimpiadzie, tym bardziej, że jego ojciec to słynny hinduski olimpijczyk i były rekordzista świata w biegu na 400 m. Golfista twierdzi, że gdziekolwiek wychodzą razem, ojciec rozdaje więcej autografów od niego. 82-letni były biegacz żartuje sobie, że syn musi się jeszcze mocno starać, żeby mu dorównać. Być może udział w olimpiadzie mu w tym pomoże.

W podobnym tonie wypowiadają się także Sergio Garcia oraz Dustin Johnson. Uważają oni, że z pewnością będzie to świetna zabawa. Jako uczestnicy tak prestiżowej imprezy, golfiści znajdą się w centrum zainteresowania całego świata. Dodatkowym przeżyciem byłoby też samo uczestniczenie w wielkiej ceremonii otwarcia igrzysk. Reprezentowanie swojego kraju i bycie olimpijczykiem to coś więcej niż sport – to bycie częścią czegoś większego od siebie.

Dawid Reps

grawgolfa.pl

Comments are closed.