Idealne pola golfowe: Merion Golf Course

Logo Merion Golf Club / Źródło: Merion GC

Logo Merion Golf Club / Źródło: Merion GC

Były scenerią dla powieści „Błękitna Krew” Harlana Cobena i miejscem rozegrania czterech turniejów U.S Open. Czym są „białe twarze Merion”? Pola golfowe przy klubie Merion owiane są wieloma legendami.

Obiekt znajdujący się w Ardmore, 11 mil na zachód od Pensylwanii powstał w 1912 roku. Sam klub golfowy został jednak założony wcześniej, bo w 1896 roku. Kompleks podzielony na dwa osobne pola zaprojektowany został przez Hugh Wilson’a – szkockiego imigranta. Wilson nigdy jednak nie projektował pól golfowych, by się tego nauczyć przez siedem miesięcy studiował technikę ich tworzenia w Szkocji i Anglii. Cecha charakterystyczna pól – głębokie bunkry nazywane „białymi twarzami Merion” zostały przywiezione właśnie z Wysp Brytyjskich.

Wilson przywiózł z Anglii jeszcze jeden detal, który po latach stał się elementem rozpoznawczym pól Merion. Legenda głosi, że wiklinowe klosze zastępujące na polach Merion chorągiewki, Wilson podpatrzył u pastuchów, którzy wkładali w nie obiad zabierany ze sobą do pracy. Pomysł ten spodobał się jednak Wilsonowi, klosze te są bowiem widoczne z każdej strony i nie wskazują w którą stronę obecnie wieje wiatr, co utrudnia grającym dobieranie uderzeń i taktyk. Kosze te więc idealnie nadawały się jako znaczniki dołków na polu golfowym.

Efektem pracy Wilsona są jedne z najmniejszych i najlepszych pól golfowych Ameryki. Zajmujące powierzchnię pół kilometra kwadratowego pola zostały uznane w 2005 roku przez redakcję Golf Digest’s siódmym, co do najlepszych pól golfowych Stanów Zjednoczonych.

Kompleks Merion podzielony jest na dwa oddzielne 18-dołkowe pola. „The West Course” skonstruowane jest pod par 70, a całość ma długość 6,26 kilometra. Pola „The East Course” są znacznie bardziej prestiżowe – to na nich odbędzie się tegoroczne U.S. Open. Przy podobnym do zachodniej części kompleksu par, wschodni zespół pól jest znacznie krótszy, ma bowiem niewiele więcej niż 5,4 kilometra. Oba pola Merion uważane są za jedne z trudniejszych w Ameryce. Wpływ na to ma między innymi wspomniana długość pola. Podjazd do każdego dołka był za krótki dla wielu graczy nawet w latach 50., czyli za czasów drewnianych, nie stalowych jak obecnie kijów. Niedogodność ta sprawia, że każdy gracz musi przyzwyczaić się do długości każdego dołka i opracować od niego specjalną – bo nie mającą zastosowania praktycznie nigdzie indziej – technikę.

18 dołek zachodniego pola / Autor: Mark E. Wangerin

18 dołek zachodniego pola / Autor: Mark E. Wangerin

Pola Merion są wyjątkowe również z powodu niecodziennych tradycji, jakimi na przestrzeni lat one obrosły. Niepisaną tradycją jest na przykład pedantyczne wręcz dbanie grających o wygląd pola. Po rozegraniu swojego dołka, każdy gracz musi w miarę szybko przywrócić go do stanu sprzed gry – np. pograbić bunkier czy np. poukładać wyrwane kępki trawy. Z kolei wschodnia część kompleksu została uznana za miejsce, po którym gracze poruszają się pieszo – zabronione jest wjeżdżanie na nie wózkami.

Zgodne opinie o klasie pól klubu Merion od lat przekładają się na ciągłe zainteresowanie nimi różnego rodzaju stowarzyszeń i związków golfowych. United States Golf Association 18 razy wybierała pola Merion do rozegrania turniejów z cyklów U.S. Open czy U.S. Women’s Open oraz U.S. Senior Open. Żadne inne pole golfowe Ameryki nie było miejscem rozegrania większej ilości turniejów desygnowanych przez USGA.

Ostatnim oficjalnym turniejem odbywającym się na polach Merion była międzynarodowa, drużynowa impreza Walker Cup w 2009 roku. Wcześniej, bo w 2005 miały tam miejsce amatorskie mistrzostwa Ameryki. To jednak w tym roku na Merion Golf Course znów zagoszczą najlepsi amerykańscy golfiści. Po 32 latach na pola w Ardmore wraca bowiem turniej U.S Open. Zawody z pulą nagród wysokości 8 milionów dolarów odbędzie się między 13 a 16 lipca.

Pola przy klubie Merion nie są więc może najbardziej obleganym tego typu obiektem w Stanach – nie odbywają się tam imprezy z cyklu PGA Tour – wciąż jednak historii z nimi związanej pozazdrościć może wiele obiektów. Pola klubu golfowego Merion są bowiem jednym z najbardziej charakterystycznych tego typu obiektów na świecie.

Oprac.: Bartłomiej Siama

Źródło: Gra w Golfa

grawgolfa.pl

Comments are closed.