European Tour w 2013 roku

European Tour

Delhi Golf Club – jedna z aren rozgrywania European Tour

Europejską alternatywą dla PGA Tour jest European Tour. Będący niemniej interesujący cykl zrzesza czołówkę golfistów z całego świata. Jak będzie wyglądała tegoroczna edycja European Tour?

Kalendarium:

Cykl turniejów rozgrywający się głównie na europejskich polach po raz piąty nazywany jest „Wyścigiem do Dubaju”. To właśnie tam bowiem miejsce ma jedno z czterech finałowych zmagań sezonu. Finał rozpisany na cztery turnieje odbywać się będzie w każdy weekend od 24 października do 17 listopada. W jego skład wchodzą BMW Masters i WGC-HSBC Champions (odbywające się w Chinach) oraz Turkish Open w Turcji. Ostatnim turniejem sezonu i zarazem jego najważniejszą imprezą będzie DP World Tour Championship mające miejsce w Dubaju.

European Tour składa się aż z 48 turniejów, z których część zaliczana jest również do PGA Tour. Mowa tu przede wszystkim o wszystkich imprezach wchodzących w skład Wielkiego Szlema oraz o czterech międzynarodowych rozgrywanych pod szyldem „World Golf Championships”.

Z obecnym sezonem w kalendarium European Tour pojawiło się kilka nowych turniejów. Są to m.in. inaugurujący sezon The Nelson Mandela Championship (6-9 grudnia w RPA), Tshwane Open ( 28-3 marca, RPA) oraz Russian Masters – rozpisane pomiędzy 25 a 28 lipca.

Przegląd Omega Dubai Desert Classic – jednego z ciekawszych turniejów cyklu europejskiego

Podobnie jak w PGA Tour, również w kalendarzu cyklu europejskiego znajduje się turniej alternatywny, stworzonych dla graczy niezakwalifikowanych U.S Open. Turniej Open Najeti Hotels and Golf, rozgrywany między 13 a 16 czerwca liczy się do ogólnego rankingu sezonu razem z  Challenge Tour. Pula nagród oraz ilość możliwy do zgromadzenia punktów i tak niższa jest od tych, które zdobyć można w równolegle odbywającym się U.S Open.

Do  European Tour zaliczany jest nie tylko Wielki Szlem z PGA Tour, ale również część imprez z mniejszych cykli np. Asian Tour czy OneAsia Tour. Zabieg ten ma na celu promowanie mniej znanych imprez renomowaną marką europejskich zmagań. Dla golfistów jest to również – prócz dobrej okazji do zarobku – możliwość poznania pól i golfistów ze wschodnich części globu. Takimi turniejami są np. Maybank Malaysian Open (21-23 marca, Malezja), Volvo China Open (2-5 maja, Chiny) czy Omega European Masters (5-8 września, Szwajcaria).

W kalendarium tegorocznego cyklu jest jeszcze kilka nierozpisanych imprez, również nie podany jest kraj, który ugości graczy w ramach Vivendi Seve Trophy. Z pewnością na jedne z tych miejsc wskoczą tak renomowane, a nierozstawione jeszcze turnieje jak Madrid Masters, Sicilian Open czy Czech Open.

Golfiści:

Za sprawą świetnych występów w turniejach zaliczanych zarówno do PGA Tour, jak i European Tour zwycięzcą został 23 latek Rory McIlroy. Brytyjczyk, który podczas udziału w zaledwie 15 z 48 imprez zaliczanych do sezonu zarobił 5,5 miliona euro, o prawie 2 miliony wyprzedzając kolejnego w rankingu Justina Rose.

W tym roku może być podobnie. Znów European Tour może wygrać gracz triumfujący w najważniejszych turniejach – głównie z Wielkiego Szlema. Z racji prestiżu i poziomu turnieje te są bowiem znacznie wyżej punktowane w rankingu cyklu – również pod względem zarobków.

Prócz czołowych golfistów PGA Tour warto zwrócić również uwagę na niektórych z weteranów European Tour. Charl Schwartzel, Louis Oosthuizen czy Chris Wood to tylko kilku ze stałych bywalców zawodów z cyklu europejskiego, którzy praktycznie co rok liczą się w końcowej klasyfikacji.

Dokument opowiadający historię Rory’ego McIlroy’a

Ciekawostki:

– Sezon 2012/2013 jest piątą edycją European Tour zaliczaną do „Race to Dubai” oraz 42 edycją cyklu od jego powstania w 1972 roku.

– Koncepcja „Final Four”, czyli podzielenia finału na cztery turnieje będzie stosowana w tegorocznym European Tour po raz pierwszy. By być zakwalifikowanym do finałowego turnieju w Dubaju gracz musi wziąć udział w przynajmniej w dwóch z trzech poprzedzających go imprezach.

– Najbardziej utytułowanym zawodnikiem European Tour jest Seve Ballesteros. Podczas ponad trzydziestoletniej kariery wygrał 50 turniejów zaliczanych do cyklu europejskiego. Najważniejszymi sukcesami Ballesterosa były zwycięstwa w Wielkim Szlemie – trzy w The Open Championship i dwa w Masters Tournament.

– Obecnie największe szanse na wyrównanie wyniku Ballesterosa ma Tiger Woods. Do rekordu brakuje mu jednak zwycięstw w 12 imprezach zaliczanych do European Tour.

Oprac.: Bartłomiej Siama

Źródło: Gra w Golfa

grawgolfa.pl

Comments are closed.